Za nami druga edycja ogólnopolskiego turnieju „U źródeł Ciemięgi”. W trwającej dwa dni imprezie wzięło udział 29 zawodników i zawodniczek, głównie z klubów województwa lubelskiego, ale były też dwie osoby z Podkarpacia: Jakub Mazur z Orła Rudnik nad Sanem i Karol Zając z Komunalnych Sanok.
Rywalizacja toczyła się w Szkole Podstawowej w Miłocinie w dwóch grupach: A i B. W tej pierwszej zwyciężył 15-letni Łukasz Siedlanowski z Astry Leśniowice. Drugie miejsce zajął Dariusz Frączek z AZS UMCS Lublin, a trzecie Dawid Czerw z Tempa Ożarów.
– Walka o czołowe lokaty była tu bardzo zacięta – mówi Jan Błaszczak, sędzia główny turnieju. – Dawid i Łukasz grali decydującą partię tak długo, że kończyli już przy pustej sali – dodaje.
Ciekawie było też w grupie B, gdzie rywalizowali ze sobą dorośli i dzieci. Najstarszy uczestnik miał tu blisko 43 lata. Najmłodsza była Amanda Wójcik z Tempa Ożarów, która za tydzień, 7 sierpnia, skończy sześć lat. Zwycięstwo przypadło Grzegorzowi Nowackiemu z Lublina, drugi był Piotr Rzeńca z Gambitu Międzyrzec Podlaski, a trzeci Patryk Majcher z Tempa Ożarów.
– Pięknym gestem było tu przekazanie nagród zdobytych przez dorosłych zwycięzców dla dzieci, które zajęły najwyższe miejsca – podkreśla Błaszczak.
Najlepsi zostali uhonorowani pamiątkowymi medalami, pucharami i nagrodami rzeczowymi. Wręczali je Joanna Kaznowska, dyrektor SP w Miłocinie i Krzysztof Górecki, lokalny społecznik. Organizatorami turnieju byli Stowarzyszenie Regionalne „U źródeł Ciemięgi” z Miłocina i Lubelski Związek Szachowy w Lublinie.
Marek Wieczerzak - Dziennik Wschodni
